W odpowiedzi na apele sportowców i kibiców Stowarzyszenie Przyjazny Łuków postanowiło rozpocząć akcję zbierania podpisów mających na celu przywrócenie do pracy w Orlętach trenera i olimpijczyka, Roberta Dołęgę.
– Nie określamy celu w postaci konkretnej liczby zebranych podpisów. Nasza akcją chcemy wesprzeć trenera Roberta Dołęgę i wyrazić swoją dezaprobatę dla działań klubu, który dał się uwieść politycznej gierce – mówi Paweł Nowak, jeden z członków Stowarzyszenia Przyjazny Łuków. – Petycję wraz z listą podpisów złoży w siedzibie łukowskich Orląt radny Bartłomiej Bryk, który jest zarówno członkiem naszego Stowarzyszenia, jak i klubu Orlęta Łuków. Mamy nadzieję, że dzięki naszej inicjatywie władze klubu i trener Robert Dołęgą dojdą do porozumienia, bo tego wymaga sytuacja. Nie pozwólmy, aby lata pracy nad rozwojem podnoszenia ciężarów w Łukowie zostały zaprzepaszczone – dodaje Nowak.
– W tym momencie ze świecą szukać równie utytułowanego sportowca indywidualnego na Ziemi Łukowskiej. Odnoszę wrażenie, że ogromnym wyzwaniem będzie znalezienie kompetentnego człowieka, który choć w pewnym stopniu nawiąże do bagażu doświadczenia na krajowych i światowych podestach posiadanego przez trenera Dołęgę – mówi radny i członek ŁKS ,,Orlęta” Bartłomiej Bryk. Wszelkie decyzje weryfikuje czas. Jestem jednak szczerze przekonany, że zwolnienie Roberta Dołęgi, to wielka strata dla łukowskiego sportu – dodawał radny Bartłomiej Bryk.
LINK DO PETYCJI: www.petycjeonline.com/przywrocenie_roberta_dogi_do_pracy_w_ks_orlta_ukow
Czy działania Stowarzyszenia Przyjazny Łuków wpłyną na decyzję władz klubu? Będziemy sytuację obserwować.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis